Po 3 dniach spędzonych w halach wystawowych przy Prądzyńskiego, zrobieniu zapewne dobrych kilku kilometrach po stoiskach wystawców i przekopaniu się przez ok 400 zdjęć z ulgą i dumą mogę uznać tegoroczne Expo za zakończone. Z ulgą gdyż bywają na takich imprezach chwile zwątpienia gdy ogarnia zmęczenie ale też i z dumą bo wystawa z roku na rok jest coraz lepsza i coraz liczniejsza pod względem zarówno zwiedzających jak i firm pokazujących swoje towary. Dumny zresztą mogę być podwójnie ponieważ ścigacz.pl miał swoje stoisko i potrafił przyciągnąć na nie całkiem spore tłumy, zwłaszcza gdy pojawiały się na nim zaproszone przez redakcję gwiazdy: Bartek Obłucki, Mateusz Bembenik, Marek Przybysz, Bartek Ogłaza, Raptowny, Paweł Szkopek, Janusz Oskaldowicz, Artur Wajda, Bartek Wiczyński, Andrzej Pawelec czy też Marcin Grochowski.Oczywiście Expo to nie tylko ścigacz.pl. To przede wszystkim motocykle, motocykle, akcesoria motocyklowe i motocykle. Duże stoisko Suzuki połączone z POLand Position uświetnione przez znaną z wyścigów GSV-R w malowaniu Rizla. Honda z rodzynkiem w postaci rumaka Nicky Hayden'a czyli RC 211V. Przepiękna F4 na stoisku MV Agusty oraz szatan w ciele anioła czyli 1098 pod banderą Ducatti. Nie zabrakło też prezentacji nowych zespołów wyścigowych, wyborów miss WSM Racing, pokazów mody, wyboru najlepszego Custom Bike'a czy konkursów dla zwiedzających. Smaczku temu wszystkiego dodawały oczywiście urocze hostessy będące chyba na większości stoisk wystawców. Nie obyło się też oczywiście bez kilku wpadek ale patrząc przez pryzmat wielkości danego przedsięwzięcia nie są one niczym szczególnym. Najbardziej odczuwalnym z nich według mnie był zaduch. Nie wiem czy hale Expo są klimatyzowane ale przy takiej ilości ludzi i wszelkiego rodzaju typów oświetlenia robi się tam zwyczajnie duszno. Mimo wszystko w ogólnym rozrachunku Motocykl Expo okazał się imprezą udaną, którą warto było odwiedzić i nie umrzeć w tłumie ludzi cisnących ze wszystkich stron. Co prawda do imprez pokroju niemieckiego Intermot jeszcze daleko ale niewątpliwie rodzima wystawa zmierza w dobrym kierunku i trzymam kciuki by ten kurs utrzymała. Teraz już się zamknę i pozwolę spokojnie pooglądać zdjęcia :)
[gallery=20]
Muzyka: Coma "Daleka droga do domu"