Kolejne Spacerro wypadło z miesięcznym opóźnieniem. Czas wakacyjny nie służy planowaniu, więc spacer lipcowy odbył się w sierpniu, a we wrześniu odbędzie się… wrześniowy. Oczywiście mógłbym napisać, że lipcowe smakowanie espresso nie doszło do skutku, ale byłoby to zbyt proste, prawda?"Jak by jednak nie było, uraczeni przez pogodę przyjemnym chłodkiem, przeplatanym drobnym opadem atmosferycznym, zwiedziliśmy cztery kawiarnie i - co wymaga szczególnego podkreślenia - zrobiliśmy to całkiem pokaźną grupą. Jeśli pamięć i umiejętność liczenia na poziomie podstawówki mnie nie zawodzą, to nasze "stadko" liczyło 11 osób. Taka grupa to już prawie potęga...
Read MoreBlog
Piszę sobie czasem tu o fotografii, kawie, gadżetach i tym co mi zalega na sercu.