Pierwszy turniej roku 2008 za nami. 14 drużyn spotkało się 15 marca w tytułowym Barczewku by skonfrontować swoje umiejętności paintballowe w lesie. Pojedynki w pięknych okolicznościach przyrody (naprawdę fajny teren) i nieco mniej pięknych pogody (deszcz był zmorą) toczyły się od wczesnych godzin rannych do późnego popołudnia. Templarsi, czyli my ;), zajęli piąte miejsce. Biorąc pod uwagę, że poza dwoma osobami grali ci sami ludzie, którzy w październiku 2007 zostali pokonani przez prawie wszystkie drużyny podczas turnieju w Wesołej nie jest to zły wynik. Przed nami znaleźli się:
- Krejsers
- Mad Wolfs
- Czarna Rota
- Wikingowie
Gratulacje dla wygranych i podziękowania dla wszystkich startujących drużyn za klimat, które stworzyły. Oraz oczywiście wielkie uściski dla moich kochanych Templarsów.
Ach, zapomniałbym. Specjalne gratulacje dla Fratres i Kuli za debiut i serce do gry :)
Muzyka: Red Hot Chili Peppers "Charlie"