Codziennik
Codziennik fotograficzny aktualizowany nie zawsze codziennie :) Taki fotograficzny brudnopis.
Ulewa
Krakowskie Przedmieście, Warszawa.
Mocniej powiało, mocniej lunęło, a po paru minutach wyszło słońce. Marzec.
W parku
Ogród Saski, Warszawa.
Jeszcze na kliszy (Fuji Superia 400 jeśli mnie pamięć nie zawodzi). Ten uroczy Pan odpoczywał na ławce jednocześnie mając oko na swoje wnuki bawiące się nieopodal. Był strasznie miły, chciał nawet odłożyć parasol do zdjęcia, ale bez tego parasola to nie było to samo.