Codziennik
Codziennik fotograficzny aktualizowany nie zawsze codziennie :) Taki fotograficzny brudnopis.
Zima
Rozmowy na wietrze
Wiewióra
Jestem prawie pewny, że mnie śledziła.
Kaczki na lodzie
Kaczki, po prostu kaczki na tafli lodu w warszawskim parku.
Lubię kaczki.
Zamieć
Gdy jakiś czas temu czytałem wpis na blogu Joe McNally czekałem na złą pogodę, w głowie układając sobie kadry. Dziś, z zaskoczenia, pogoda zepsuła się na trochę, sypnęło śniegiem, ale żadnych ciekawych kadrów złapać mi się nie udało. No cóż, czasami trzeba się cieszyć z samej możliwości gonienia zajączka, nie z jego złapania.
Biegacz
Podziwiam ludzi biegających w zimę. Ja boję się chodzić, bo ślisko, a co dopiero biegać.
Schody
Schody. Podobno dobre na serce. Gdy się z nich korzysta ;)
Szron
Ma w sobie coś magicznego.
Strumyk
Niefortunną wysiadka nie na tym przystanku i przymusowy spacer potrafią zaowocować znalezieniem strumyka skrytego za banerem reklamowym. Zabrakło tylko łyżew (na których nie potrafię jeździć). Zima chyba zadomawia się na dobre.
Miś królewski
Łązienki Królewskie, Warszawa.
Odśnieżanie
Al. Wyzwolenia, Warszawa.
Zima w mieście
Al. Ujazdowskie, Warszawa.
Łazienki w śniegu
Łazienki Królewskie, Warszawa.
Czekając na króla i królową zimy
ul. Księżycowa, Warszawa.