Codziennik

Codziennik fotograficzny aktualizowany nie zawsze codziennie :) Taki fotograficzny brudnopis.

Ściana

Czasami, pomimo słońca prosto w czachę, warto poczekać. To było trzecie podejście do złapania przechodnia na tle tej ściany. Miałem szczęście, bo akurat trafiłem na "parę", chociaż bałem się, że nie zsynchronizują się w kadrze. Na szczęście udało się i mogłem pójść dalej, chroniąc się w cieniu (przynajmniej na moment).

Zamieć

Gdy jakiś czas temu czytałem wpis na blogu Joe McNally czekałem na złą pogodę, w głowie układając sobie kadry. Dziś, z zaskoczenia, pogoda zepsuła się na trochę, sypnęło śniegiem, ale żadnych ciekawych kadrów złapać mi się nie udało. No cóż, czasami trzeba się cieszyć z samej możliwości gonienia zajączka, nie z jego złapania.

W skupieniu

Lubię zdjęcia robione przez szybę. Odbicia, które powstają dodają głębi i wprowadzają nieco chaosu i, co najważniejsze, trudniej w gębę dostać ;) Po ten kadr wróciłem, ponieważ goniony potrzebą uznałem, że nie warto ryzykować mokrych spodni w mroźny dzień. Ale ta scena nie chciała mi wyjść z głowy więc wróciłem zastając dziewczynę tak samo jak przed paroma chwilami. Te technologie ;)