Codziennik
Codziennik fotograficzny aktualizowany nie zawsze codziennie :) Taki fotograficzny brudnopis.
Łaźnia publiczna
Czarny kot
Autobus
Robótki ręczne
KC
Miejski tygrys
Niesamowicie rozmowny (chociaż to chyba ona), ale też strasznie nieufny. Nie chciał podejść mimo moich najszczerszych zapewnień, że nic mu nie zrobię. Przede wszystkim jednak, prześliczny.
Biel i czerń
Było sobie drzewo
Czym sobie zawiniło, że musiało zostać pocięte, nie wiem. Może za wysokie było, może zbyt rozłożyste, może dawało zbyt dużo cienia. Nie wiem, ale było sobie drzewo.