Blog

Piszę sobie czasem tu o fotografii, kawie, gadżetach i tym co mi zalega na sercu.

Od pliku do odbitki

W życiu każdego fotografa przychodzi moment, w którym uwiecznione na materiale światłoczułym (lub karcie pamięci) zdjęcia chce przenieść na papier lub ekran monitora, przy okazji wprowadzając nieco (lub całkiem sporo) poprawek. Pomyślałem, że opiszę, jak w moim przypadku wygląda proces, po którym zdjęcie z karty pamięci ląduje na papierze. Nie jest on zbyt długi i skomplikowany, a nawet jeśli nikomu się nie przyda, to będę miał ściągawkę na stare lata, gdy pamięć będzie już nie ta...

Read More