Blog

Piszę sobie czasem tu o fotografii, kawie, gadżetach i tym co mi zalega na sercu.

BMW, krowy i Alpy

​Gdy nasz rednacz zapytał się czy nie chcę pojechać do Garmisch-Partenkirchen miałem mieszane uczucia. Z jednej strony piękne miejsce, które warto zwiedzić ale z drugiej masa kilometrów i znów to samo: ileśtam fanów testuje sobie motocykle. Po Dniach Aprilii i Yamahy taki wariant mnie nieco przerażał. Zwyciężyła jednak ciekawość jak takie dni wyglądają u BMW ...

Read More

Rower, deszcz i banan na gębie

​Postanowiłem w końcu wybrać się na dłuższą wycieczkę. Od razu uprzedzam, że dłuższa wycieczka to nie jest aktualnie 100+ kilometrów bo leszczyk się ze mnie zrobił ale powoli nadrabiam i mam nadzieję, że w tym sezonie jeszcze pochwalę się dłuższymi dystansami. Ale do rzeczy bo odbiegam jak zawsze od tematu. Wyruszyłem po 10 z zamiarem dojechania do Choszczówki i z nadzieją, że również wrócę stamtąd o własnych siłach.

Read More

I'm my own worst enemy

​Przyznać się muszę, że dawno nie słyszałem utworu, który dawał by mi kopa. Faktem jest, że ostatnio gustowałem raczej w bardziej spokojniejszych wykonawcach ale mimo wszystko pewien niedosyt mocniejszego, energetyzującego brzmienia pozostawał i kazał mi takowego szukać. Szukanie się opłaciło i kawałek taki, którego tekst pozwoliłem sobie zacytować ...

Read More

Dzień Aprili na torze Hungaroring

​Parafrazując słowa pewnej reklamy "uznanie w świecie" jest czymś o co zabiega każda firma. Sposobów na zdobycie nowych lub przywiązanie obecnych klientów jest sporo. Firmy motocyklowe poza całą masą gadżetów czy ciuchów mają jedną skuteczną metodę - swój dzień na torze wyścigowym. Idea jest prosta. Wynająć tor, przyprowadzić na niego testowe maszyny, nagłośnić sprawę i czekać na przybycie gości ...

Read More

Extreme Moto

Już za kilka dni na warszawskim Bemowie odbędzie się tytułowa impreza. Szykują się dwa naprawdę ociekające atrakcjami. Gwiazdy motocyklowego freestyle'u ulicznego i motocrossowego, ogólnopolskie zawody w stuncie, premiera Suzuki B-King'a, gwiazdy z zagranicy plus oczywiście pokazy, adrenalina i zapach palonej gumy. Więcej o samej imprezie tutaj . Z mojej strony pozostaje tylko zaprosić na Bemowo i liczyć na to, że pogoda nie spłata figla fanom ekstremalnych dwóch kółek.

Koniec długiego weekendu

Długi weekend dobiegł końca i tym samym zakończył się remont pokoju. Remont, który w zamierzeniu miał trwać dwa dni lekko się przeciągnął ale efekt jest całkiem zadowalający. W końcu robili to kompletni amatorzy bez doświadczenia w kładzeniu paneli czy klejeniu sufitów. Teraz nastąpi ta najprzyjemniejsza część zmian czyli wydawanie pieniędzy na meble. Pierwsze wydatki już za mną. Te łatwiejsze. Ciągle jestem bez pomysłu jeśli chodzi o szafę i coś regałopodobnego ale kilka pomysłów mam. Najgorzej, tak coś mi się wydaje, będzie z kupnem narożnego biurka pod komputer. Dobrze, że jest jeszcze stare... chociaż wstyd je komuś pokazać. Tak czy owak idzie ku dobremu. Chociaż zakwasy nabyte przez te parę dni pewnie mnie jeszcze trochę pomęczą :)

AutoMapa 4.0

​Nareszcie po długim czasie oczekiwań pojawiła się czwarta wersja AutoMapy. Ci, którzy korzystają z tego produktu na pewno się ucieszą, że w końcu pojawił się upgrade niosący spore zmiany. Tym, którzy nie korzystają z AM w celach informacyjnych nadmienię tylko, że to nasz rodzimy produkt o najdokładniejszym pokryciu Polski. Co nowego w "czwórce"? Poza standardowym widokiem 2D jest widok 3D ...

Read More

Porządki

​Proces remontu mojego lokum ruszył z kopyta. Weekend spędzony na odrupiecianiu pokoju przypomniał mi o mojej sentymentalności. Mam paskudny nawyk szybkiego przywiązywania się. Przywiązywania się do ludzi, rzeczy. Niby nic strasznego (zwłaszcza te rzeczy) ale wyobraźcie sobie co się dzieje podczas generalnego sprzątania gdzie nagle prawie wszystko co się u mnie znajduje leci do kosza ...

Read More